Koniec lata czuć już w kościach, ciepłe dni i tak zaczynają się i kończą chłodem. Po krótkiej przerwie mogę znowu zasiąść do dziubania łapkogrzejów. Dziś kawał dnia spędziłam w tych oto mitenkach (na zdjęciu pozują łapki Dziecka):
Wzór ściągnęłam STĄD, nie trzymając się ściśle liczby rzędów. Włóczka to resztki z chusty, którą pokazywałam TUTAJ. Druty z żyłką 2 i 2,25 mm, na zmianę, zależy które miałam akurat wolne. Jakoś nie zaszkodziło to mitenkom. Niedużo włóczki zużyłam, z jednego motka po chuście i mitenkach nadal pozostała resztka.
I can feel the end of summer in my bones, warmer days begin and end with the cold. After a short break I can return to knitting the warmers. Today I spent half of the day with these fingerless on my hands (Child posing for the photos).
Pattern was found HERE, I did not strictly keep the number of rows. Circular needles No. 2 and 2.25 mm and the leftovers of the yarn from the shawl - shown HERE - were used.
Pattern was found HERE, I did not strictly keep the number of rows. Circular needles No. 2 and 2.25 mm and the leftovers of the yarn from the shawl - shown HERE - were used.
Podobają mi się - efektowne, z taką elegancją na luzie.
OdpowiedzUsuńświetne..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńkolor miło ciepły. A i wykonanie bardzo dokładne - śliczne :)
OdpowiedzUsuńWyglądają tak solidnie i ciepło!!!Śliczne w swej surowości koloru :)
OdpowiedzUsuńPrzewędrowałam po Twoich gościnnych progach, jedno co mogę powiedzieć - cudne prace, mistrzowsko wykonane, aż chce sie mieć wszystko co robisz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam